– Rząd już dziś powinien podjąć działania, które dadzą możliwość skorzystania z osłon socjalnych gwarantowanych ustawą o funkcjonowaniu górnictwa wszystkim polskim górnikom – podkreśla Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej Solidarności.

  • Bogusław Hutek wskazuje, że porzucając węgiel, uzależnimy się od surowców, których nie mamy na miejscu.
  • A to zawsze jest ryzykowne – ostrzega Bogusław Hutek. 
  • Możemy postawić na gaz, tylko co się stanie, kiedy nagle – w jakichś okolicznościach – utracimy możliwość importowania tego paliwa? – zastanawia się szef górniczej Solidarności.

– Pani minister przemysłu zapowiedziała, że notyfikacja umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa nastąpi do końca roku, a może wcześniej. Szczerze mówiąc, wolałbym tę drugą opcję – przyznaje Bogusław Hutek. – Przed wyborami ówczesna opozycja krytykowała rząd, zarzucając mu nieudacznictwo i brak skuteczności. Zapowiadała notyfikację umowy w tydzień, miesiąc, może pół roku. Ale nic takiego nie nastąpiło. Choć obecny układ polityczny jest u władzy od półtora roku, a do tego od stycznia Polska sprawuje półroczną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, wciąż drepczemy w miejscu, przez co żaden zakład górniczy objęty umową nie może być pewny swojej przyszłości – ocenia Bogusław Hutek w swoim felietonie w Solidarności Górniczej.

Inwestycje, od których zależy powodzenie procesu transformacyjnego, też nie są realizowane

Przypomina on również, że inwestycje, od których zależy powodzenie procesu transformacyjnego, też nie są realizowane.

– Przypomnę, że bez nich kopalnie nie będą miały szans na przetrwanie nawet do momentu, w którym – zgodnie z umową – miałyby zostać wygaszone. Po prostu przestaną istnieć wcześniej – zaznacza szef górniczej Solidarności.

– Innego rodzaju zagrożenia zaczynają dotykać same spółki węglowe. Grupa Kapitałowa Enea chce obniżyć poziom odbioru węgla z kopalni Bogdanka. W roku 2025 jej elektrownie mają zużyć 6,5 miliona ton węgla, a za 10 lat – zaledwie 2,3 mln ton. Co to oznacza? Oczywiście wymuszoną likwidację – ocenia Bogusław Hutek.

Porzucając węgiel, uzależnimy się od surowców, których nie mamy na miejscu, a to zawsze jest ryzykowne

Jego zdaniem, jeżeli przyspieszone odchodzenie od węgla nie zostanie choć częściowo powstrzymane, czeka nas kataklizm.

– Dodatkową konsekwencją będzie obniżenie poziomu bezpieczeństwa kraju. Porzucając węgiel, uzależnimy się od surowców, których nie mamy na miejscu, a to zawsze jest ryzykowne – ostrzega Bogusław Hutek. – Możemy postawić na gaz, tylko co się stanie, kiedy nagle – w jakichś okolicznościach – utracimy możliwość importowania tego paliwa? – dodaje.

Bogusław Hutek wskazuje również na to, że olbrzymie kłopoty ma Jastrzębska Spółka Węglowa.

– To samo Silesia. Rząd już dziś powinien podjąć działania, które dadzą możliwość skorzystania z osłon socjalnych gwarantowanych ustawą o funkcjonowaniu górnictwa wszystkim polskim górnikom – zaznacza Bogusław Hutek. – Wykonują oni tę samą pracę na tych samych stanowiskach w tej samej branży i są obywatelami tego samego kraju, więc powinny im przysługiwać te same prawa. Nie powinno się ich natomiast obarczać odpowiedzialnością za błędy w zarządzaniu popełnione przez pracodawców czy polityków – podkreśla Szef górniczej Solidarności.

– Reakcja władzy na opisane zjawiska jest koniecznością. W przeciwnym razie czeka nas chaotyczna transformacja, upadek firm kooperujących z kopalniami oraz zapaść społeczno-gospodarcza Górnego Śląska i Lubelszczyzny. To ostatnia chwila, by temu zapobiec – konkluduje Bogusław Hutek.

Źródło:  https://www.wnp.pl/energia/porzucajac-wegiel-uzaleznimy-sie-od-surowcow-ktorych-nie-mamy,931588.html

Zdjęcie: https://nto.pl/farmy-wiatrowe-/ar/c1-19080850

Dodaj komentarz